Razem z koleżanką otwieramy nasz pierwszy stacjonarny salon. Jesteśmy bardzo podekscytowane, ogóle wizja pomieszczenia jest, jedyne co jeszcze mamy niejasne to kwestię wyglądu ścian - rozważamy albo ściany gładko pomalowane na purpurowo i biało (2 ściany białe, 2 purpurowe) albo fototapetę białą z purpurową orchideą i do tego białe ściany. Co myślicie? Żebyście miały lepszy ogląd - te fototapety nie wyglądają tak jak 20 lat temu na szkolnych zdjęciach, tylko mniej więcej tak:
http://decoplanet.pl/fototapety - dowolna grafika na dobrym papierze. Którą opcję wybrać?